Różnicę w bogactwie państw uważa się jako jeden z najbardziej destabilizujących porządek społeczny czynników. Dynamika procesów społeczno-gospodarczych w danym regionie ma bardzo duży wpływ na kształtowanie się tych różnic. Przyczyny takiego stanu rzeczy są skomplikowane, składa się na nie wiele różnych aspektów rzeczywistości.
Jedną z najważniejszych ról w kształtowaniu dysproporcji mają czynniki przyrodnicze, w pewnym sensie nieprzekraczalne, które determinują rzeczywistość danego regionu. Są to na przykład ukształtowanie terenu czy występowanie na danym obszarze surowców naturalnych. W ostatnich latach coraz większy nacisk kładzie się na aspekt historyczny wyzysku biednych krajów, mający swoje korzenie w tradycji kolonialnej. Ogromnie ważne są także elementy polityki danych państw, model gospodarki, jaką prowadzą, zasoby finansowe czy kształt inwestycji.
Nierówności stale się pogłębiają, wysoki poziom przyrostu naturalnego w biednych krajach zwiększa trudności w zapewnieniu obywatelom dostatecznej ilości koniecznych do życia dóbr, takich jak dostęp do edukacji czy darmowej opieki medycznej (czyli rzeczy, które w europejskim kręgu kulturowym uważane są za podstawowe prawa człowieka).
Przez nierówne szanse w dostępie do szkolnictwa, ludzie z biednych krajów skazani są na pozostanie w trudnej sytuacji, ponieważ niewyedukowani nie mają szansy odnaleźć się na dominujących w dzisiejszym świecie rynkach międzynarodowych. Jeśli już znajdą zatrudnienie, to jest to zazwyczaj praca siłowa, wyniszczająca i słabo płatna. Taka perspektywa zmiany warunków bytowych nie należy do optymistycznych i zazwyczaj oznacza znajdowanie się w trudnej sytuacji życiowej przez całe życie.
Taki stan życia społeczeństwa niesie za sobą szereg równie niesprzyjających czynników, które dodatkowo napędzają degradujące poziom życia ludności procesy. Należą do nich wzrost zadłużenia i niestabilne rządy, będące chaotyczną próbą zapanowania nad niepokojami społecznymi. Nierzadko kończą się one konfliktami zbrojnymi.
Ekonomiczny podział świata na bogatą Północ i biedne Południe wydaje się być obecnie niemożliwy do przekroczenia. Linia Brandta, która umownie oddziela te strefy, jest wyjątkowo trwała. Dodatkowo, cechą współczesnych społeczeństw są znaczne różnice w poziomie życia mieszkańców nie tylko między państwami, lecz także w obrębie jednego państwa. I te drugie także są większe w krajach relatywnie biednych. Szacuje się, że ponad miliard osób żyje w skrajnym ubóstwie.
Poszukuje się wiele rozwiązań tej sytuacji. Pomocy biednym krajom udziela się na trzech płaszczyznach: finansowej, rzeczowej i technicznej. Jest ona realizowana głównie przez organizacje międzynarodowe, takie jak ONZ. Wprowadzenie zmian nie należy do łatwych i z pewnością problem ten nie zostanie w najbliższych latach zażegnany.